Olga S.
- Kobieta, 50 lat
- Pełny etat, Część etatu, Dorywczo
- Doświadczenie: powyżej 5 lat
- Wynagrodzenie:
- Słupsk
- Potwierdzony adres e-mail
Witam :)
Do niedawna pielęgnowałam rankami Starszą Panią, która poczuła się dużo lepiej i moja stała pomoc przestała być już Babci Ewelinie potrzebna (dorywczo wspiera Ją najbliższa rodzina). Stąd, dysponuję teraz nienormowanym czasem pracy w tygodniu i chętnie go przeznaczę na opiekę nad dzieckiem/ dziećmi. Jestem do Państwa dyspozycji również co drugi weekend, wieczorami i w nocy (do uzgodnienia, w dogodnych dla obydwu stron porach). Pracę w systemie zmianowym/ na godziny podejmę wyłącznie po otrzymaniu grafiku, z płatnością za godziny, które wypadną nie z mojej winy.
Kocham zwierzęta, aktualnie posiadam labradorkę Lunę oraz kotkę Milę. W grudniu 2007 zakończyłam pracę trenera socjoterapii w usteckim Caritasie, w ramach projektu unijnego. Powierzono mi tam wychowawstwo grupy dzieciaków od 10-ciu do 14-stu lat. Posiadam 17-letnią praktykę wolontariacką w świetlicach socjoterapeutycznych, Caritasie i Ochronce im.św.Franciszka (Warszawa,Łowicz,Bytom). Zamiłowanie do spędzania czasu z dziećmi i młodzieżą pozostało mi z czasów studenckich, gdy kilkakrotnie pracowałam jako wychowawca na koloniach, obozach i jako górski przewodnik. W wakacje 2009 realizowałam się jako pedagog i animator kultury, na trzech turnusach rehabilitacyjnych (na dwóch towarzyszyła mi labradorka). Wcześniej, udzielałam się społecznie w fundacji Nasz Dom w Ustce (zajmuje się ona prowadzeniem domów dla dzieci w systemie Korczakowskim). Z wykształcenia jestem pedagogiem, 7 lat pracowałam na etacie polonistki, ucząc na wszystkich poziomach- od dzieci z IV klasy szkoły podstawowej do studentów na Wschodzie włącznie (za każdym razem powierzano mi wychowawstwo). Świadomie odeszłam ze szkoły. Dysponuję teraz dzięki temu nienormowanym czasem pracy. Cenię sobie szczerość i nie znoszę chamstwa. Nawiązuję dość szybko emocjonalną więź z podopiecznymi, co jest bez wątpienia moim atutem. Równocześnie, nie daję się wykorzystywać, co nie znaczy, że nie można się ze mną zwyczajnie, po ludzku dogadać. Łatwo się odnajduję w nowych sytuacjach, a to pomogło mi nie tak dawno sprostać nowemu wyzwaniu, jakim była dla mnie opieka nad schorowanymi Babciami -Hubertą i Wacławą. Nauczyłam się przy Nich nowej umiejętności: dbałości o starszą osobę,
przykutą do łóżka
.
Nie udzielam korepetycji w ramach opieki nad dzieckiem. (Podana przeze mnie stawka godzinna zależy od ilości godzin, czasu dyżurów czy przewidzianej pomocy w nauce.)
Pracodawca, do którego trzeba dojeżdżać, pokrywa koszty transportu. Posiadam prawo jazdy, ale nie dysponuję autem.
Uwaga: PROSZĘ WYłĄCZNIE O KONTAKT TELEFONICZNY. ZANIM JEDNAK BĘDZIECIE PAŃSTWO DO MNIE DZWONIĆ, PROSZĘ WSZYSTKO UWAŻNIE DO KOŃCA PRZECZYTAĆ.
Zaznaczam, iż nie podejmę się współpracy z samotnym ojcem. Proszę również o niezgłaszanie się do mnie przez osoby oferujące wyłącznie wspólne mieszkanie za opiekę nad dzieckiem/ starszą osobą. Nie zajmę się również pielęgnacją (zabiegami kosmetyczno-higienicznymi) samotnego, schorowanego mężczyzny.
DZIĘKUJĘ ZA WYTRWAłOŚĆ W PRZESTUDIOWANIU MOJEJ OFERTY I PROSZĘ O KONTAKT DOPIERO PO JEJ PRZEMYŚLENIU.
- Wyższe
- Akademia Pedagogiczna
- Kierunek: pedagogika
kilkakrotnie pracowałam jako opiekun zwierząt
